"Czerwone płatki rosą się miesiące w blasku pierwszego promienia słońca śpiew ptaków i drzew szum bez gwaru wielkiego miasta, które śpi gonitwą znużone śniące o tym co jest tak blisko ..."
"Bosymi stopami stąpam po zielonym dywanie mokrym i tak cudownie delikatnym chłonąc beztroskę tej granicy nocy i dnia gwarem przepełnionego. Tak niewiele a w głowie się kręci upojony doskonałością chwili przymykam oczy ..."